W 1580 r. do dóbr białostockich należało 70
osiadłych włók (1 włóka 16,5 ha) chłopskich i 4 włóki puste oraz dwa
młyny na rzece Białymstoku. Owe określane jako puste 4 włóki nadał 4
grudnia 1581 r. plebanowi białostockiemu Piotr Wiesiołowski, na
trzech z nich powstało w końcu XVII wieku miasto Białystok. W 1581
r. dobra białostockie obejmowały folwark i wieś Białystok, Starą
Wieś (Starosielce), Zawady nad Supraślą, Miłasze (prawdopodobnie
Usowicze nad Supraślą), Parszyce (Ogrodniczki Wysokostockie).
Braniccy herbu Gryf, wywodzili się z Branic
położonych pod Krakowem. Ich związki z Podlasiem połączone zostały z
osobą hetmana Stefana Czarnieckiego, któremu za rozliczne zasługi
wojenne król Jan Kazimierz nadał na własność starostwo tykocińskie.
Czarniecki przekazał je swojej córce Aleksandrze Katarzynie,
małżonce Jana Klemensa Branickiego (dziadka hetmana wielkiego
koronnego). Po śmierci Jana Klemensa w 1673 r. dobra podlaskie
przeszły w ręce jego syna Stefana Mikołaja.
Właściciel dóbr białostockich Stefan Mikołaj
Branicki wystarał się u króla Jana III Sobieskiego o przywilej
nadający prawa miejskie magdeburskie. Zezwalał on też na akcję
urbanizacyjną. Dokument do dnia dzisiejszego nie został odnaleziony.
W rejestrze podatkowym pogłównego ziemi bielskiej, wpisanego do
księgi grodzkiej z lat 1692-1712 znajduje się jedynie notatka
proboszcza białostockiej parafii księdza Michała Głowińskiego:
Rok 1692. Miasto Białystok. Za przywilejami na wolność do lat
pewnych danymi rok pierwszy teraz się buduje. Dalej w rejestrze
znalazł się mieszkańców Białegostoku zobowiązanych do płacenia
podatku pogłównego.
Miasto Białystok zaczęło nabierać dla jego
właściciela Stefana Mikołaja Branickiego jeszcze większego znaczenia
z chwilą uzyskania w 1699 r. tytułu wojewody podlaskiego nadanego mu
przez króla Augusta II.
Jan Klemens Branicki jedyny syn wojewody
podlaskiego odziedziczył po ojcu znaczny majątek, w tym Białystok.
Branicki był trzykrotnie żonaty, jego ostatnie małżeństwo z Izabelą
Poniatowską, wojewodzianką mazowiecką, córką Stanisława i Konstancji
z Czartoryskich było zawarte ze względów politycznych. Hetman wielki
koronny i jego żona Izabela utrzymywali ogromny dwór. O pałac
Branickich obijały się wszystkie ważniejsze wydarzenia w kraju, tu
też biło jedno ze źródeł wartkiego potoku dziejów całego XVIII
wieku. Za przyczyną hetmana król August II nadal Białemustokowi 7
stycznia 1723 r. przywilej na targi i jarmarki. Akt głosił, że targi
miały odbywać się we czwartki, zaś jarmarki w drugą niedzielę po
Wielkanocy oraz 29 czerwca, 15 sierpnia i 29 września.Jan Klemens
borykał się miedzy innymi z problemem fatalnego stanu zabudowań w
mieście. W związku z tym Branicki nałożył na marszałka dworu
obowiązek sporządzenia „kartek”, na których miała być podana ilość
drzewa potrzebna do reperacji domów. Gospodarze mieli zaś wyznaczony
termin do połowy kwietnia na zgromadzenie odpowiedniej ilości
materiału przed swymi domami. Uniwersał z 10 lutego 1742 r. miał być
ogłoszony na targu. W 1746 r. Jan Klemens zwolnił na cztery lata
poddanych włości białostockiej, sobolewskiej i dojlidzkiej od
płacenia czynszu i wszystkich powinności z gruntów i łąk. W/w
udogodnienie tyczyć się miało tych poddanych, którzy by
zagospodarowywali zarośla. Wystawca dokumentu nadmienił też, że taki
proceder uprawiany już był w innych jego dobrach: Pieczurkach,
Dojnowie, Zagórkach i Sobolewie. Dokumentem, który regulował prawa i
obowiązki miasta był Instruktarz Branickiego z 13 kwietnia 1745 r.
Wydany był dla władz miejskich białostockich. Instruktarz tyczył się
i moralności mieszczan zakazywał im bójek, zwad i obmowy.
Zwieńczeniem starań Jana Klemensa dla
Białegostoku stało się nadanie praw miejskich magdeburskich 1 lutego
1749 r.
August Trzeci, z Bożej łaski król polski, wielki Książe Litewski,
Ruski, Pruski, Mazowiecki, Zmudzki, Kijowski, Wołyński, Podolski,
Podlaski, Inflatski, Smoleński i Czernichowski, a dziedziczny Książe
Saski i elektor.
Oznajmujemy niniejszym listem, przywilejem naszym, wszem wobec,
każdemu z osobna, komu o tym wiedzieć należy.
Ponieważ miasteczko Białystok nazywające się, w województwie
Podlaskiem leżące, wielmożnego Jana Branickiego, wojewody
Krakowskiego hetmana polnego koronnego, dziedziczne, będąc ludźmi
słusznymi i do trzymania lepszego rządu sposobnymi osadzone,
dotychczas bez przyzwoitego sobie miejskiego prawa znajduje się, a
stąd usiłując do lepszej przyjść sytuacji, pod zaszczytem praw i
prerogatyw pryncypalniejszych, tak w Koronie i w Wielkiem Xsięstwie
Litewskiem, miast na prawie Teutonskiem, albo Maydeburskim
zasiadłych.
Z czasem hetman wyznaczył dozorcę, który miał
pilnować lepszego porządku w mieście został nim 31 maja 1768 r.
Mateusz Brzozowski. Miał on nadzorować przestrzeganie przepisów,
porządkowo - policyjnych i przeciwpożarowych, niepodporządkowanych
mógł wtrącać do wieży. Z powodu różnicowania zajęć w mieście, oraz w
miarę napływu majstrów Braniccy powoływali wciąż nowe cechy. 25
lutego 1769 r. podzielili rzemieślników na dwa cechy. Przywilej Jana
Klemensa Branickiego i Izabeli z Poniatowskich Branickiej
zaopatrzony został w obszerną ustawę cechową wzorowaną na ustawach
cechowych miast królewskich.
Właściciele rezydencji dworskiej troszczyli
się o miasto i jego mieszkańców. Zwłaszcza, jeśli chodziło o stronę
medyczną. Jan Klemens ufundował szpital na 24 łóżka Doktor Michelis
świadczył usługi nie tylko na rzecz pałacu, ale dla całego
Białegostoku, niósł pomoc wszystkim ludziom nawet tym, którzy
zamieszkiwali dalekie zakątki. Lekarskiemu pomocnikowi za sprawą
dworu zakupiono konia, dzięki czemu mógł on łatwiej i szybciej
dotrzeć do potrzebujących lekarskiej porady. Leki i wszystkie
potrzebne do leczenia materiały dostarczane były na koszt Branickiej
najczęściej z Warszawy.
Dzięki licznym fundacjom oraz przywilejom.
Życie w Białymstoku toczyło się swoim własnym rytmem, chociaż
Braniccy dbali o jego ład i porządek, to mieszczanie wybierali swój
samorząd, a widomym śladem jego działalności są zachowane księgi
miejskie. Najstarszym wpisem zawartym w zachowanych księgach, który
potwierdza, że Białystok był już miastem jest ten z 1728. Tyczył się
on sprzedaży placu, najistotniejszą informacją pozostał jednak fakt,
że do transakcji doszło „przed naszym urzędem białostockim”.
9
października 1771 roku, zmarł 82 letni Jan Klemens Branicki. Zgodnie
z ostatnią wolą hetmana Białystok wraz z pałacem i okolicznymi
dobrami otrzymała Izabela z Poniatowskich Branicka w formie
dożywocia.
Miasto Białystok w drugiej połowie XVIII wieku
otoczone było parkanem wspartym na murowanych słupach oraz wałem,
który miał pełnić funkcje obronne. Wejścia do niego strzegło sześć
bram miejskich: Warszawska, Pieczurska, Bojarska, Wasilkowska,
Choroska i Suraska. Białystok posiadał 40 ulic trzynaście z nich nie
posiadało nazw, większość miała nazwy pochodzące od gościńców, do
których prowadziły, np. Choroska, Suraska, Wasilkowska. Nazwy
niektórych wywodziły się od miejsc, przy których się znajdowały i
tak Podrzeczna, Zamkowa, Bojarska, Browarna.
W wyniku III rozbioru Polski Białystok znalazł
się w rękach pruskich. W związku z tym w mieście ulokowano władze
Nowych Prus Wschodnich, utworzono najważniejsze w państwie pruskim
urzędy szczebla prowincyjnego Komisję Organizacyjną Kamery, którą
później przekształcono w Kamerę Dzięki temu, że Białystok stał się
stolicą departamentu miał większe szanse na rozwój, co zaowocowało
wzrostem liczby ludności, powiększeniem rynku zbytu na towary,
wzrostem zapotrzebowania na usługi, korzystną zmianą szlaków
komunikacyjnych. Poczynania administracji pruskiej bacznie
obserwowała Izabela Branicka dożywotnia właścicielka miasta, co
rodziło liczne konflikty. W 1802 r. Białystok zmienił właściciela.
Początkowo 1 marca Izabela z Poniatowskich Branicka zawarła z
Nowowschodnią Pruską Wojenno-Ekonomiczną Kamerą kontrakt dzierżawy
na sumę 412 tys. Do kolejnej umowy doszło w krótkim odstępie czasu.
Jednak tym razem Białystok stał się przedmiotem sprzedaży. 1
kwietnia 1802 r. Kamera nabyła za bardzo niską cenę 217 970 talarów
od Potockich spadkobierców po hetmanie Białystok oraz okoliczne
folwarki.
Kamera zajmowała się m.in. wydawaniem w
Białymstoku gazety. Intelliigentz Blatt (Gazeta Uwiadamiajaca)
była periodykiem urzędowym wydawanym przez administrację
pruską w latach 1798-1806. Do zadań gazety, którą wydawał każdy
urząd kameralny w Prusach należało podawanie do wiadomości ludności
informacji o przetargach o przyjezdnych oraz wyjeżdżających z
departamentu, nowych zarządzeniach władz kameralnych, pracach z
dziedziny administracyjno-sądowniczej, listów gończych. Gazeta
wydawana był dwa razy w tygodniu.
Zorganizowany
przez administrację pruską schemat administracyjny oraz organizacja
powiatu przetrwały okres panowania pruskiego. W 1807 r. Komisja
Rządząca Księstwa Warszawskiego wyznaczyła odpowiednie osoby, które
miały zająć się organizacją departamentu białostockiego. Niestety na
mocy traktatu tylżyckiego 7 lipca 1807 r. Obwód białostocki,
przekazany został carowi Aleksandrowi
I.
Ewa Zalewska

<<
wróć do poprzedniej strony |